Reżyser Resident Evil uważa, że cenzura gier jest do bani
Suda51 i Shinji Mikami ganią Shadows Of The Damned za cenzurę Japoński zarząd CERO ponownie dostaje Flak
Suda51, znany z pracy nad takimi tytułami jak Killer7 i serią No More Heroes, potwierdził GameSpark, że nadchodzący remaster Shadows of the Damned musiał zostać ocenzurowany, aby mógł zostać wydany na Konsole japońskie. „Musieliśmy przygotować dwie wersje gry, co jest prawdziwym wyzwaniem” – powiedział. „Remasterując grę, musieliśmy opracować dwie wersje jednocześnie, co miało ogromny wpływ na nasze obciążenie pracą i wydłużyło okres tworzenia.”
Współtwórca Shinji Mikami, najbardziej znany z pracy nad renomowanymi grami dla dorosłych, takimi jak Resident Evil, Dino Crisis i God Hand, był zniechęcony podejściem CERO, argumentując, że zarząd nie ma kontaktu z dzisiejszą społecznością graczy. „Myślę, że to dziwna sytuacja dla osób, które nie grają w gry, gdy próbują cenzurować te dzieła i uniemożliwiać graczom korzystanie z tego, co gra ma do zaoferowania w całości, mimo że są gracze, którzy chcą cieszyć się tymi „nerwowymi” grami .”
Suda51 zakwestionował cel tych ograniczeń. „Jeśli zostaną nałożone ograniczenia regionalne, nie mamy innego wyjścia, jak tylko zająć się nimi w ramach naszej pracy, ale zawsze zastanawiam się, co myślą ludzie [i fani], którzy będą grać w tę grę”. Dodał: „Jaki jest cel tych ograniczeń? Do kogo są one skierowane? Przynajmniej mam wrażenie, że nie są one skierowane do klientów, którzy grają w tę grę.”
To nie jest po raz pierwszy CERO spotkało się z krytyką za swoje praktyki ratingowe. W kwietniu, w związku z premierą Stellar Blade, dyrektor generalny EA Japan Shaun Noguchi wyraził swoje obawy dotyczące niespójności zarządu. Zwrócił uwagę na rozbieżność pomiędzy decyzją CERO o zatwierdzeniu Stellar Blade z oceną CERO D (17+) a odrzuceniem wydanej przez EA gry typu survival horror Dead Space.




