Dinozaury, dzieci i czująca zabawka zakochana, Death + Robots Vol 4

Autor : Andrew May 04,2025

Niezależnie od tego, czy jesteś fascynowany istotami pozaziemskimi, niepokojącymi niemowlętami, czy intrygowanymi antropomorficznymi zabawkami dla dorosłych, * Love, Death + Robots Vol 4 * obiecuje zaspokoić twoje eklektyczne gusta. Ta seria antologii ma ponownie urzekać publiczność, a dziesięć nowych animowanych szortów premiera Netflix 5 maja.

Miłość, Death + Robots Vol 4 Teaser Trailer

5 zdjęć

Netflix ma kuszą fanów z zwiastunem zwiastuna, który zawiera charakterystyczną mieszankę serii oszałamiających wizualizacji i dziwnych koncepcji. W ciągu zaledwie jednej minuty widzowie są traktowani mnóstwem intrygujących fragmentów, w tym:

  • Epicka bitwa kosmiczna lub katastrofa
  • Puppet Rock Band
  • Dorosła zabawka ożywiona gigantycznymi oczami w Claymation
  • Kapłan w towarzystwie macka kosmita na plaży
  • Udręczona, prawdopodobnie bioniczna kobieta z uroczym towarzyszem Fuzzball
  • Ogromne, groźne dzieci
  • Walka dinozaurów-dinozaurów
  • Inwazja kosmitów przedstawiona przy użyciu miniatur
  • Zniesmaczony kot podglądający

Seria oferuje imponującą ofertę producentów wykonawczych, w tym Tim Miller, znany z reżyserowania *Deadpool *i Davida Finchera, uznanego za *siedem *i *sieci społecznościowej *. Jennifer Yuh Nelson, która przyczyniła się do *Kung Fu Panda 2 *i *Shrek na zawsze po *, powraca jako dyrektor nadzorujący.

W wywiadzie dla Collider Fincher Fincher podzielił się swoją wizją serii „Impact, stwierdzając:„ Jeśli dziedzictwo miłości, śmierć + roboty polega na tym, że istnieje garstka, piętnaście osób, za dziesięć lat, za które zostali reżyserami lub zostali animatorami lub zostali wykonawcami przechwytywania ruchu lub wykonywanie pracy głosowej, ponieważ byli tak wielkimi miłością, śmiercią + robotami fanami, to wszystko, na czym mi zależy ”.

Ponadto podkreślił pasję tego projektu, mówiąc: „Ten program nigdy nie zapłacił za twój strumień w Zatoce Perskiej. Jesteś tu albo, ponieważ chcesz tu być, albo tu nie ma